Rozpoczynamy od szkicowego rysunku.
Z obrazka widać, że będą dwa takie punkty .
Sposób I
Skoro trójkąt ma być prostokątny, to punkt
musi leżeć na okręgu o średnicy
. Nie jest trudno napisać równanie tego okręgu. Jego środek to środek odcinka
, czyli
a promień jest równy
Zatem okrąg o średnicy mam równanie
Pozostało wyznaczyć jego punkty wspólne z prostą – podstawiamy
w powyższym równaniu.
Zatem lub
.
Sposób II
Szukamy takiego punktu (bo ma leżeć na prostej
), aby trójkąt
był prostokątny. Zapiszmy twierdzenie Pitagorasa.
Dalej liczmy jak w I sposobie.
Sposób III
Szukamy takiego punktu , aby odcinki
i
były prostopadłe. Łatwo zapisać ten warunek używając iloczynu skalarnego.
Dalej liczmy jak w I sposobie.
Odpowiedź: lub