Są cztery funkcje trygonometryczne: . Różnią się one zasadniczo od innych poznawanych w szkole funkcji z dwóch powodów: są okresowe oraz jest niezwykle dużo ciekawych zależności między nimi, czyli tzw. tożsamości trygonometrycznych. Ta druga własność sprawia, że zadania z trygonometrii sprawiają kłopoty – trzeba trochę wprawy, żeby wiedzieć jaki wzór pasuje do jakiego zadania. Sinus i cosinus Funkcje sinus i cosinus mają podobne wykresy, ale są przesunięte względem siebie o .
Obie funkcje są okresowe, co przejawia się tym, że ich wykresy powtarzają się – np. jeżeli weźmiemy kawałek wykresu sinusa na przedziale , to cały wykres otrzymamy przesuwając ten kawałek o wielokrotności w lewo i w prawo. Mówiąc jeszcze inaczej, wykresy tych funkcji nie zmieniają się przy przesuwaniu o wielokrotność .
W języku wzorków zapisuje się to w postaci
Liczbę nazywa się okresem podstawowym tych funkcji. Z tego, że liczba jest okresem łatwo wynika, że dowolna jej wielokrotność też jest okresem, tzn.
gdzie jest dowolną liczbą całkowitą.
Przymiotnik ’podstawowy’ przy okresie oznacza, że jest to najmniejszy okres, np. liczba też jest okresem tych funkcji (czyli ), ale nie jest okresem podstawowym.
Obliczmy . Liczymy
Tangens i cotangens Funkcje te są zdefiniowane zależności od funkcji sinus i cosinus:
Z tych definicji powinno być jasne, że dziedziną funkcji jest zbiór liczb, dla których (czyli ), a dziedziną funkcji zbiór liczb, dla których (czyli ).
Wykresy tych funkcji są podobne, ale funkcja tangens jest przedziałami rosnąca, a funkcja cotangens malejąca.
Rozerwania wykresów odpowiadają dokładnie miejscom zerowym mianowników. Obie funkcje mają okres podstawowy , czyli dwa razy mniejszy niż funkcje sinus i cosinus.
Obliczmy . Liczymy
Parzystość i nieparzystość Funkcja cosinus jest funkcją parzystą, tzn.
Własność ta oznacza, że wykres jest symetryczny względem osi . Można sobie myśleć, że jest podobnie jak dla , nie jest ważne, czy liczymy wartość funkcji w czy w (stąd ta symetria wykresu).
Funkcja sinus jest funkcją nieparzystą, tzn.
Własność ta oznacza, że wykres jest symetryczny względem początku układu współrzędnych. Tu sytuacja jest podobna jak na przykład z :
Obliczmy . Liczymy
Korzystając z powyższych własności oraz z równości i , łatwo wyliczyć, że funkcje tangens i cotangens są nieparzyste.
W przypadku funkcji parzystych/nieparzystych wygodnie jest myśleć, że ich wartości dla liczb ujemnych są jednoznacznie wyznaczone przez wartości dla liczb dodatnich. Punkty szczególne wykresów Rozwiązując różne zadania z funkcjami trygonometrycznymi często będziemy musieli ustalić jakie są ich miejsca zerowe lub kiedy sinus/cosinus jest równy . Na wykresie punkty te odpowiadają punktom przecięcia z osią oraz górkom i dołkom sinusa/cosinusa.
We wszystkich wzorach .
Miejsca zerowe tangensa i cotangensa są takie same jak odpowiednio sinusa i cosinusa:
Jedyny sposób, żeby się w tym nie pogubić, to nauczyć się szybko szkicować wykresy tych funkcji. W przypadku sinusa i cosinusa należy zapamiętać, że wykresem jest sinusoida przechodząca przez i odpowiednio. W przypadku tangensa i cotangensa wystarczy zapamiętać po jednej gałęzi wykresu i pamiętać, że całe wykresy otrzymujemy przesuwając je w lewo i w prawo.
Rozwiążmy równanie . Liczymy
Tips & Tricks
1Po co definiuje się funkcje trygonometryczne i dlaczego są one ważne?
Powody są geometryczne: funkcje trygonometryczne są łącznikiem między długościami odcinków, a miarami kątów. Na ogół, w zadaniach geometrycznych, nie da się wyliczyć dokładnej wartości szukanego kąta, jednak twierdzenia sinusów, cosinusów pozwalają wyliczyć (dokładnie!) ich funkcje trygonometryczne.
Nie jesteśmy w stanie wyliczyć miar kątów w trójkącie o bokach 5,6,7. Możemy natomiast (z twierdzenia cosinusów) wyliczyć cosinusy tych kątów.
2 Ze względu na okresowość, odpowiedzi do zadań z trygonometrii często są postaci . Domyślnie w takim zapisie, liczba jest dowolną liczbą całkowitą.
Rozwiążmy równanie .
Wiemy, że . Patrząc na wykres widać, że wszystkie rozwiązania to , gdzie .
3Trudno nie zauważyć, że wszędzie piszemy argumenty funkcji trygonometrycznych w radianach i jest ku temu powód. Jeżeli mówimy o funkcjach trygonometrycznych to chcemy, aby i argumenty i wartości to były liczbami, żeby np. miała sens funkcja . Stopnie nie mają tej własności. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do poradnika o mierze łukowej.
4Z jedynki trygonometrycznej łatwo wynika, że tam gdzie sinus się zeruje, cosinus jest równy i odwrotnie. Ta własność bywa użyteczna przy rysowaniu tych funkcji lub przy sprawdzaniu czy dobrze pamiętamy, gdzie są punkty szczególne ich wykresów. Bywa też użyteczna przy równaniach typu .
Rozwiążmy równanie
5 Niezwykle istotne jest pamiętanie, że zbiór wartości funkcji sinus i cosinus to przedział . Takiej własności nie mają funkcje tangens i cotangens – one mogą przyjmować dowolne wartości.
Wyznaczmy zbiór wartości funkcji .
Podstawiając mamy parabolę obciętą do przedziału (bo takie są wartości ). Aby ustalić jakie wartości przyjmuje ona w tym przedziale liczymy wartości w wierzchołku i w końcach przedziału
Zatem zbiór wartości to przedział .
6Szczerze radzę nauczyć się podstawowych wartości funkcji trygonometrycznych na pamięć. Oczywiście można je sprawdzać w tablicach, ale trzeba pamiętać, że jednym z elementów każdego egzaminu jest walka z czasem. Na wertowanie tablic tracimy cenny czas, poza tym o wiele trudniej jest się pomylić, gdy wiemy, ile wynosi , niż gdy tego nie wiemy, a przepisujemy z tabelki.
Są różne sposoby pamiętania tych wartości. Na pewno trzeba zapamiętać, że sinus/cosinus kątów i to liczby i . Która liczba, do którego kąta, i do której funkcji? Najlepiej jest zapamiętać, że dla kątów ostrych sinus jest rosnący, a cosinus malejący, więc musi być:
Podobnie jest z tangensem i cotangensem tych kątów. Są to liczby i . Która kiedy? – jak poprzednio: tangens jest rosnący, cotangens malejący. Zatem
Do tego jeszcze, dość łatwe do zapamiętania
Akurat te równości łatwo sobie odtworzyć pamiętając o tym, że są to funkcje trygonometryczne w połówce kwadratu.
7Ciekawostka:
8Okazuje się, że można również dokładnie wyliczyć funkcje trygonometryczne kątów i . Są one równe
Jeżeli ktoś jest ciekawy jak to się robi to niech zajrzy na https://www.zadania.info/3024938.
9Wiemy, że jeżeli i to (jedynka trygonometryczna). Okazuje się, że jest też na odwrót: dane liczby i są sinusem i cosinusem pewnego kąta wtedy i tylko wtedy, gdy .
Dla jakich wartości układ równań ma rozwiązanie?
Zgodnie z tym, co powiedzieliśmy, układ będzie miał rozwiązanie jeżeli
10Zastanówmy się jak na komputerze narysować okrąg ? Nie jest to wykres funkcji, więc robi się to używając tzw. postaci parametrycznej:
Z jedynki trygonometrycznej jest jasne, że punkty tej postaci leżą na okręgu jednostkowym i gdy zmienia się w przedziale to obiegają one cały okrąg.
Gdy rośnie/maleje poza tym przedziałem to zaczynamy ponownie obiegać okrąg (z okresowości sinusa/cosinusa). Geometrycznie jest miarą kąta (w radianach) pomiędzy odcinkiem łączącym punkt z początkiem układu a osią . Dla wielu osób to jest najprostszy sposób na zapamiętanie jakie są znaki sinusa i cosinusa w poszczególnych ćwiartkach – wystarczy pamiętać, że pierwsza współrzędna punktu na okręgu to cosinus kąta, a druga to sinus. Znaki tangensa i cotangensa łatwo ustalić pamiętając o definicji .
Niech .
Koniec ramienia po obrocie o taki kąt będzie w II ćwiartce (bo ). Zatem pierwsza współrzędna końca ramienia jest ujemna, a druga dodatnia. Mamy więc
11Powiedzieliśmy jak sparametryzować okrąg jednostkowy , a jak sparametryzować dowolny okrąg ? Podobnie:
Łatwo sprawdzić, że punkty tej postaci rzeczywiście są na tym okręgu.
Jeżeli trochę to zmodyfikujemy
to dostaniemy parametryzację elipsy (spłaszczonego okręgu) .
12Tak zupełnie poza szkolną matematyką, to są jeszcze funkcje
Pomimo, że zdefiniowane dość dziwacznie mają one sporo własności podobnych do zwykłych funkcji trygonometrycznych (chociaż nie są okresowe!), np. spełniają równości
Skąd ich nazwa? – parametryzują one hiperbolę :
Wybór znaku na pierwszej współrzędnej odpowiada wyborowi gałęzi hiperboli. Podobieństwo tych funkcji do funkcji trygonometrycznych jest dość głębokie, ale żeby o tym mówić, musielibyśmy wkroczyć w świat liczb zespolonych, a to już temat na inną opowieść.
13Tak naprawdę to są jeszcze różne inne funkcje trygonometryczne, o których się nie uczy w szkole, np. secans i cosecans:
Można sobie wyobrazić, że gdy ich używamy to jest jeszcze więcej różnych rzeczy do zapamiętania, ale gdy ktoś przez to przebrnie, to potrafią one bardzo upraszczać zapis niektórych rachunków (gdy są sinusy/cosinusy w mianowniku).
W szkole jest tendencja dokładnie odwrotna, wszystko wskazuje na to, że niedługo zniknie ze szkoły funkcja cotangens.
14W jaki sposób kalkulator liczy wartości funkcji trygonometrycznych? Rysuje małe trójkąciki, mierzy boki i dzieli? Hm, raczej nie. Robi się to z tzw. szeregów potęgowych. Nie wchodząc w szczegóły, okazuje się, że np.
Z prawej strony tych równości mamy nieskończone sumy (czyli tzw. szeregi) i należy to tak rozumieć, że im więcej wyrazów weźmiemy tym mamy lepsze przybliżenie sinusa/cosinusa. To co jest ważne, to że z prawej strony mamy tylko operacje dodawania, mnożenia, odejmowania i dzielenia (nie tam w ogóle funkcji trygonometrycznych!), a z tym kalkulator radzi sobie doskonale. Przy okazji, podobnie liczy się logarytmy i pierwiastki.