Matematyka
Dla humanistów, dyslektyków i... innych przypadków beznadziejnych
Książeczka podzielona jest na 10 kilkustronnicowych lekcji, które poświęcone są różnym zagadnieniom związanym ze wzorami matematycznymi.
Lekcja | Zagadnienie |
---|---|
1 | Filozofia rozwiązywania równań liniowych |
2 | Zamiana sformułowań słownych na wzory. |
3 | Czytanie działań algebraicznych |
4 | Przekształcanie wzorów |
5 | Rozwiązywanie równań postaci ax+b=c |
6 | Rozwiązywanie równań postaci a+bx=c |
7 | Rozwiązywanie równań postaci ax+bx=c |
8 | Rozwiązywanie równań postaci a=b/x |
9 | Wzory fizyczne i chemiczne |
10 | Lista wzorów |
Treść i forma publikacji jest bardzo specyficzna, autor bardzo dużo miejsca poświęca na filozofię i terminologię towarzyszącą rozwiązywaniu równań liniowych. Ostatnia lekcja to po prostu lista wszystkich możliwych przekształceń kilku wzorów fizycznych - trzeba przyznać, że wygląda to bardzo egzotycznie.
Rok wydania | 2009 | Cena | 92 zł |
---|---|---|---|
ISBN | ISBN: 83-922088-1-1 | Podtytuł | Dla humanistów, dyslektyków i... innych przypadków beznadziejnych |
Liczba stron | 76 | ||
Format |
Nasza opinia
Plusy
- Książka jest wystarczająco droga, że niezbyt wiele osób da się na nią nabrać.
Minusy
- Absurdalna cena. Książeczka jest cieniutka i porusza tylko jedno proste zagadnienie.
- Koncepcja autora nauczania matematyki jest przedziwna. Język książki jest przeładowany bezsensownym formalizmem (elementy odwrotne, działanie główne itd.). Słaby uczeń niewiele z niej zrozumie.
- Autor pisze, że pracował nad książką 5 lat, ale wygląda jakby została napisana w 5 dni. Jej skład pozostawia wiele do życzenia, są w niej błędy rachunkowe.
Podsumowanie
Książka jest przedziwna, z jednej strony jest skierowana do najsłabszych uczniów, którzy nie umieją rozwiązać równania 3x-5=6, a z drugiej strony jest napisana takim językiem, że ja osobiście mam problemy z jej czytaniem.
Problem najsłabszych uczniów był i jest obecny w szkole, ale ta książeczka ani trochę nie pomaga w jego rozwiązaniu. Książka jest bardzo kiepska i radzę trzymać się od niej z daleka.
nabrałam się i kupiłam "ten poradnik" . słuchałam w radiu wywiadu z autorem i wydawało mi się, że nareszcie powstała matematyka przystępna i zrozumiała. . . . .Bardzo się rozczarowałam, WYRZUCONE PIENIĄDZE - nawet nie mam odwagi nikomu zaproponować tej książki- bo szkoda czasu.....