Wyniki egzaminu maturalnego 2013 z matematyki

7 lipca 2013
Ilustracja
Dostępne są już wstępne wyniki statystyczne egzaminu maturalnego 2013.

Maturę zdawało ponad 326 tys. osób (w ubiegłym roku było to ok. 340 tys., a dwa lata temu 355 tys. osób). Matura okazała się być prostsza od ubiegłorocznej i zdało ją 81% maturzystów.

Zdawalność matury w zależności od typu szkoły

Matematyka

W tym roku po raz czwarty wszyscy maturzyści musieli zdawać egzamin z matematyki. Ponadto, około 16% maturzystów zdecydowało się zdawać matematykę na poziomie rozszerzonym (ponad 58 tys. maturzystów wobec 57 tys. w ubiegłym roku).

Zdawalność matury w zależności od typu szkoły

Witam!
Jako, że termin rejestrowania się na uczelnie nieuchronnie się zbliża, mam ogromną prośbę o pomoc w wyborze kierunku. Przede wszystkim myślę o finansach i rachunkowości. Ale chciałabym mieć jeszcze jakiś inny kierunek wybrany na wszelki wypadek, bo jak wiadomo progi na fir są mega wysokie. Dlatego chciałabym żeby ktoś, kto jest obeznany w tym temacie polecił mi jakiś ciekawy i przyszłościowy kierunek. Moje wyniki maturalne pewnie będą mniej więcej takie: MAT PP 96%, MAT PR 75%, POL PP 75%, ANG PP 76%, pisałam również chemię rozszerzoną, ale nie poszła mi dobrze.
Wszystkim tym, którzy zechcą mi pomóc, już teraz barrrdzo dziękuję :)

Modna i przyszłościowa jest ostatnio logistyka.
Z Twoimi wynikami masz szanse,ale wybór należy do Ciebie :)
Poczytaj informacje poszczególnych uczelni,to ułatwi podjęcie decyzji.
Życzę trafnego wyboru !

orientuje się ktos o ile może spaść próg na takiej rekrutacji dodatkowej? Interesuje mnie agh a dokładniej inż.biomedyczna. w pierwszej rekrutacji próg wynosił 888, a ja wyliczyłam że miałabym tylko 778 punktów :/ nie wiem czy jest sens w ogóle próbować, bo zostało tylko 30 wolnych miejsc

odradzam ZIP szczególnie na AGH.
ja bym myślała coś o finansach

Jesli chodzi o finanse-nie polecam. Za duzo osób juz studiuje a pozniej zostanie bez pracy. Polecam zaowdy na które zawsze bedzie zapotrzebowanie np informatyk, dietetyk...

Z pewnością coś inżynierskiego. Może: inżynieria chemiczna lub nanotechnologia?

Inżynieria to na pewno.

Z całą pewnością inżynieria. Ma przyszłość.

Kieruj się tym co lubisz i tym co chcesz a nie patrz na trendy bo zanim skończysz studia zmienią się one dwukrotnie. Patrz an swoją przyszłość bo od kierunku studiów czasami nic nie zalezy a czasami wszystko. Zalezy w jakiej branży widzisz siebie za 5 lat i do końca życia kim chcesz być

Dlatego chciałabym żeby ktoś, kto jest obeznany w tym temacie polecił mi jakiś ciekawy i przyszłościowy kierunek.???

Może spróbuj na chybił trafił :?:

Tak najważniejsze jest to, żeby łączyć studia z pasją :) Jeśli interesują Cie kierunki biznesowe, myślę, że powinieneś wybrać uczelnię, która właśnie w takich się specjalizuje. Ja kończyłam studia w Szczecinie i teraz robię podyplomówkę http://www.zpsb.pl/studia-podyplomowe/ z Organizacji i zarządzania w administracji publicznej, co moim zdaniem też jest fajnym i przyszłościowym pomysłem. Ale to wszystko zależy od tego, co jeszcze Cie interesuje. Czy możesz połączyć tą ekonomię z czymś co lubisz?

Najgorzej jak się człowiek niczym nie interesuje i tylko robi coś co wypada, trzeba lub z innych powodów.

i co wybrałeś?

a może Logistyka w Wyższej Szkole Biznesu w Gdańsku (http://www.wsb.pl/gdansk/). Istnieje wiele uczelni państwowych i prywatnych oferujących kierunek logistyka i transport. Osoba podejmująca się takich studiów powinna posiadać pewne predyspozycje: otwartość, plastyczność umysłu, umiejętność planowania, wnioskowania, analizowania i zarządzania zasobami ludzkimi i wszelkimi innymi. Świetnie sprawdzają się tu osoby młode, rzeczowe i nastawione na osiąganie konkretnych celów.

Zdefiniuj pojęcie "plastyczność umysłu" .

no wlasnie wlasnie, klamka zapadła? jestes zadowolona? :D

hej zaczynam zastanawiać się nad wyborem kierunku studiów, co polecacie? Po jakim kierunku można liczyć na pracę? jestem raczej humanistką, ale mam też predyspozycje do nauk ścisłych - matematyki

Najlepiej wybierz cos co lubisz :)

Wyrośnie nam za 10 lat armia programistów, więc może już dziś warto rozwijać się w tym kierunku? Oczywiście dobrze płatna praca w kraju to jednak odległy temat ;)

korki_fizyka pisze:Najgorzej jak się człowiek niczym nie interesuje i tylko robi coś co wypada, trzeba lub z innych powodów.
Jestem właśnie w takiej sytuacji. Mogę się nauczyć wszystkiego, ale nic mnie nie pasjonuje. A w czerwcu trzeba wybrać jakiś kierunek...

Zrób sobie gap year na przemyślenia :)

Rok przerwy nie jest dobrym pomysłem według mnie. Człowiek pójdzie pracować do McDonald's, bo gdzie indziej mógłby po szkole średniej, przepracuje rok, w międzyczasie zapominając o wszystkim, czego nauczył się w szkole, a i tak nie znajdzie tego czegoś, co będzie chciał robić w życiu. Pasja może pojawić się o wiele później albo wcale. Dlatego lepiej nie marnować czasu (tym bardziej, jeśli ktoś ma już rok w plecy - technikum), wybrać dobry kierunek, znaleźć pracę i jakoś żyć.

Według mnie informatyka to bardzo przyszłościowy kierunek. Niestety trzeba się tym interesować, żeby brać taką opcję pod uwagę.

wybrałem grę na giełdzie

Stosowaną do czego :?:

Zdecydowanie techniczne kierunki owocują w przyszłości ;) Ale jak będziesz dobry w tym co robisz, to wszędzie się dorobisz :)

Ścisłe kierunki, ewentualnie dietetyka.

swpt pisze:Rok przerwy nie jest dobrym pomysłem według mnie. Człowiek pójdzie pracować do McDonald's, bo gdzie indziej mógłby po szkole średniej, przepracuje rok, w międzyczasie zapominając o wszystkim, czego nauczył się w szkole, a i tak nie znajdzie tego czegoś, co będzie chciał robić w życiu. Pasja może pojawić się o wiele później albo wcale. Dlatego lepiej nie marnować czasu (tym bardziej, jeśli ktoś ma już rok w plecy - technikum), wybrać dobry kierunek, znaleźć pracę i jakoś żyć.
A czemu musi iść pracować do McD :?: to ma być rok na przemyślenia a nie na pracę. Otium :!: albo podróż dookoła świata 8) a w ogóle to czy trzeba studiować :?: skoro "już rok stracony w technikum", to można zacząć zaraz po maturze rozkręcać własny interes i będziesz wtedy 4-5 lat do przodu w tym wyścigu szczurów :lol:

Myślę ze poza wszelkimi wynikami, istotne jest również to, co chciałabyś robić. Nie chodzi o to, zeby isc gdzies bo opinie dobre, bo prestiz skoro nie bedzie Cie to zupełnie interesowało, nie bvedziesz miała motywacji do nauki. Powodzenia i samych pozytywnych decyzji

Zdecydowanie kierunki techniczne. Jest tu tak duży wybór, ze na pewno coś się uda wybrać.

elveer pisze:Zdecydowanie kierunki techniczne. Jest tu tak duży wybór, ze na pewno coś się uda wybrać.
Tu czyli gdzie :?: pewnie niedługo pojawi się jakaś reklama :)

Można skorzystać z doradztwa zawodowego niby ale nie mam pojęcia czy to działa

A czym taka analiza różni się własnie od doradztwa zawodowego? Chyba w praktyce niczym.

dużo już wtopiłeś :?: 10 min temu pisałeś, ze dopiero planujesz :D

izajatczak pisze: 30 maja 2019, 12:33 Zamiast doradztwa zawodowego, przeanalizujmy sobie w czym jesteśmy mocni oraz co chcielibyśmy ewentualnie w przyszłości robić. Nie kierujmy się tym, gdzie idą nasi znajomi, czy tym gdzie zarobimy najwięcej. Szkoda tracić czas na pracę w zawodzie który znienawidzimy prędzej czy później :)
Też tak uważam. Znam wiele osób, które na pierwszym, a nawet kolejnych latach studiów stwierdziły, że to nie dla nich i podjęły inny kierunek. I nie widziałam, żeby ktoś z nich żałował swojej decyzji, w przeciwieństwie do osób, które zostały na kierunkach niby przyszłościowych, inżynierskich, ale tylko się tam męczyły, a z praca i tak było ciężko. Najważniejsze jest to, do czego masz predyspozycje, w czym się czujesz dobrze, co Cię interesuje itd. Niektóre Twoje cechy osobowości np. duże zapotrzebowanie na bodźce, może powodować, że szybko wypalisz się siedząc za biurkiem przy finansach. Z kolei, jeśli czymś się pasjonujesz, to możesz osiagnąć sukces np. w niskoopłacanym zawodzie, bo zwyczajnie będziesz w nim dobry. :wink: Mogę polecić Ci artykuł https://perso.in/blog/jak-osobowosc-pom ... j-kariery/ pomocny do wybrania odpowiedniego dla siebie kierunku, który zaowocuje pracą, która nie będzie jedynie przykrym obowiązkiem. :)

Zainteresowało mnie zwłaszcza to " duże zapotrzebowanie na bodźce" :) może rozwiniesz tę myśl?

Ja bym raczej obstawiał parytet.

Wybór studiów nie należy do decyzji jakie można podjąć na szybko. Natomiast wiele osób ma takie podejście, że wybierze cokolwiek byle iść na nie. Później owocuje to jedynie brakiem możliwości znalezienia dobrze płatnej pracy. W życiu zawsze trzeba myśleć w perspektywie długoterminowej gdyż każda nasza decyzja ma wpływ na przyszłość. W pierwszej kolejności warto sprawdzić po jakich kierunkach mamy największe szanse na satysfakcjonującą karierę. Chętnie są wybierane takie kierunki jak e-marketing ponieważ jest duże zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie.. Mam tutaj na myśli nie tylko dobre zarobki ale też możliwość rozwijania się dalej. Nie ma chyba nic gorszego niż stagnacja.

A co jeżeli nie szuka się dobrze płatnej pracy?

spinner